Psychiczny spokój podczas pracy w Niemczech
Większość moich znajomych, którzy wyjechali za przysłowiowym chlebem do Niemiec, bardzo dobrze sobie radzi w tym kraju, i chwalą tamtejszą pracę oraz cały ogólny klimat życia, kiedy nie brakuje pieniędzy w zasadzie na nic. Sama byłam ciekawa jak wygląda takie prawdziwe życie emigrantów w Niemczech, i muszę przyznać, że tym co mnie uderzyło najmocniej było przede wszystkim ich specyficzne podejście do wszystkiego, z czym się spotykali. Przede wszystkim praca w Niemczech to po prostu dla wielu osób pretekst, by móc oderwać się od codziennych trosk i obowiązków jakie mieli w Polsce. Wielu Polaków właśnie z tego powodu wyjeżdża do Niemiec. Niestety, gdy byłam w odwiedzinach u koleżanki pracującej w Niemczech, miałam możliwość zaobserwowania na żywo jak wygląda tutaj emigracja. Wszyscy pracują, nikt nie narzeka na pracę ani na zarobki, a mimo to każdy marzy, by wreszcie skończyć dzień pracy, wrócić do domu i zrelaksować się na imprezie ze znajomymi. Trzeba przyznać, że nasi emigranci w tym kraju to chyba najbardziej wyluzowana grupa społeczna. Ja sam już od kilku lat mieszkam i pracuję w Niemczech i poczułam właśnie ten luz na sobie. Nie jest tak słodko jak by się wydawało z zewnątrz, jednak nie ma sytuacji aby pieniędzy nie starczało na wszystkie podstawowe produkty i nie zostawały by na coś więcej. Przecież godzina mojej pracy to dziesięć euro, za które mogę zjeść w niewielkiej restauracji obiad dla dwóch osób, nie mówiąc już o innych przyjemnościach. Taka sytuacja powoduje, że praca jest zawsze przyjemna.