Ciekawostki wprost z niemieckiego podwórka
Dla każdego Polaka, przeprowadzka do innego kraju, nawet jeśli jest to najbliższy sąsiad, wiąże się z pewnymi zmianami. Każde bowiem państwo, choć kulturowo wydawałoby się bliskie, ma pewne swoje zwyczaje, które różnią się od tych, z którymi ma się do czynienia na co dzień. Niewątpliwie emigracja do Niemiec również potrafi zaskoczyć, choć geograficznie kraj ten tak stosunkowo niewiele dzieli od Polski. Osoby, które szukają pracy mogą skorzystać z zatrudnienia w ramach tzw. „minijob”. Jest to praca w niepełnym wymiarze czasu, a jej godziny są również elastyczne. Wprawdzie w ramach takiego zatrudnia zarobki nie sa duże, ale jej zaleta jest to, że nie ma konieczności płacenia z niej podatku czy ubezpieczenia społecznego. To dobry sposób dorobienie sobie do normalnej pensji. Jeśli chodzi o ubezpieczenie zdrowotne, w Niemczech obowiązują dwa równoległe do siebie systemy. Pierwszy z nich, to system ustawowy, a drugi prywatny, z którego zazwyczaj korzystają osoby bardziej zamężne, lub te, które nie pracują na etat. Osoby korzystające z ubezpieczenia prywatnego mogą liczyć na większą ilość oferowanych zabiegów i bardziej kompleksową opiekę medyczną. Podobnie jak w Polsce, składka na ubezpieczenie ustawowe zależna jest od wysokości osiąganego dochodu. Warto pamiętać, że na terenie Niemczech obowiązuje tzw. Kirchensteuer, czyli podatek na rzecz wspólnoty religijne, do której deklaruje się przynależność, jego wysokość jest zależna od landu i np. w Bawarii wynosi o 9 procent dochodu, a w Badeni 9 procent. Z podatku tego utrzymują się miejscowe kościoły, bez względu na wyznanie.