Doskonałe warunki życia na Zachodzie

niemcyy4Kiedy udało mi się wyrwać za granicę do pracy, byłem już człowiekiem, który sam siebie uważał za starego – miałem trzydzieści pięć lat, dziecko, które mieszkało z moją byłą żona, bo wspólne życie nam nie wyszło, i wciąż nie miałem nawet własnego mieszkania czy dobrego samochodu – nie miałem nic. A całe życie pracowałem ciężko, po 10 godzin dziennie w lokalnej fabryce, łapiąc nadgodziny kiedy tylko się dało. Pewnego razu kolega wspomniał, że jest ciekawa praca w Niemczech do wzięcia od razu – praca przy rozbiórce domów. Oczywiście stanowczo odmówiłem, ale w domu zacząłem analizować tę propozycję i okazało się, że nie jest taka zła. W końcu nic mnie w Polsce nie trzymało, a dziecko i tak widywałem tylko raz na kilka tygodni. Przyjąłem więc tę pracę, i po kilku dniach pracowałem już ciężko, często po dwanaście godzin dziennie w trudnych warunkach. Nie było łatwo się przyzwyczaić, i przyznaję, że wielokrotnie miałem już ochotę rzucić to wszystko i wracać do starej, znienawidzonej ale lżejszej roboty w Polsce. Ale tak było do pierwszej wypłaty – nie dość, że spora, to jeszcze szef nagrodził mnie premią za dobrą pracę. To mnie zmotywowało żeby pracować jeszcze ciężej. Skończył się sezon i okazało się, że w ciągu tych pół roku zgromadziłem czterdzieści tysięcy złotych, a przecież oprócz pracy też musiałem za coś żyć w Niemczech i coś jeść! Postanowiłem więc zmienić pracę na trochę lżejszą, również w fabryce, i za trochę mniejsze pieniądze, i już nie wracać do Polski – przynajmniej na razie. Tutaj jest mi dobrze.

Specyficzny styl pracy Niemców

niemcyy3Kiedy miałem trzydzieści lat, postanowiłem że dość mam już swojej pracy – zwalniam się natychmiast i szukam szczęścia gdzie indziej, nawet jeśli miałoby to oznaczać emigrację. Nie odpowiadała mi dotychczasowa praca w fabryce, gdzie wyrabiałem swoją normę, a brygadzista i tak stale był ze mnie niezadowolony, a w dodatku moja pensja ledwie starczała na pokrycie bieżących potrzeb – o spełnieniu marzeń mogłem zapomnieć. Kiedy trafiła mi się podobna praca w Niemczech, również w fabryce, zrozumiałem, że to nie warunki pracy są w Polsce trudne, lecz podejście naszych rodaków do wykonywanych obowiązków. Otóż, wszyscy moi koledzy ze mną włącznie, myśleli tylko o tym jak w fabryce zrobić absolutne minimum, jakiego się od nas wymaga, za to mieliśmy o sobie mniemanie wysoce wykwalifikowanych robotników, których pracy nikt odpowiednio nie nagradza. Niemcy zainspirowali mnie do tego, by w przyszłości otworzyć własną firmę szkoleniową, i uczyć ludzi jak zdobywać sukces w życiu dzięki zmianie odpowiedniego nastawienia. Okazuje się, że Niemcy nie traktują swojej pracy zawodowej jako zła koniecznego, które trzeba przecierpieć z zaciśniętymi zębami. Nie są też pracoholikami – bardzo poważnie podchodzą do powierzonych im obowiązków, wykonują je najlepiej jak potrafią nie rozpraszając się niczym innym, ale szanują też swoje prawo do przerwy w czasie pracy czy odpoczynku – dzięki temu ich pracodawcy również traktują ich poważnie, co sprawia, że relacja pracownik-szef jest na bardzo wysokim poziomie i nie generuje wielu stresów.

Jak pracuje się w Niemczech

niemcyy2Niemcy są bardzo specyficznym krajem, bo i naród, który ten obszar zamieszkuje jest bardzo charakterystyczny. Pod względem mentalnym wielu ludzi podziwia Niemców – są oni systematyczni, poukładani i uczciwi, a także bardzo pracowici. Co ciekawe, imigranci, którzy przyjeżdżają do Niemiec tylko po to, by jak najwięcej zarobić, również nabierają tej swoistej ogłady i kultury pracy, dzięki czemu gdy później wracają do siebie, mogą pokazywać innym narodom, jak należy pracować. Zaobserwowałem podczas kilkuletniego już pobytu w Niemczech, że nasi sąsiedzi są bardzo pracowici. To nie jest naród, który tylko myśli o tym, żeby jak najszybciej skończyć pracę i udać się do domu – każdy pracuje jak najlepiej potrafi dla wspólnego dobra, i dlatego praca w Niemczech jest tak bardzo kształcąca. Dzięki niej nauczyłem się, że aby godziwie zarabiać, muszę też dawać coś z siebie – lecz wcale nie dlatego, że szef nade mną stoi i muszę udawać, że coś robię. Polacy, znani ze swojego leniwego podejścia do pracy, mają problemy z przystosowaniem się do warunków pracy w Niemczech. Tutaj nikt nie zaniedbuje swoich obowiązków, nie przerzuca ich na kogoś innego, ani nie zastanawia się jak najmniej zrobić żeby czas do fajrantu jak najszybciej upłynął. Niemcy są bardzo solidni, i to właśnie wpłynęło na to, że ich gospodarka jest tak silna. Właśnie to, czynniki wewnętrzne i styl pracy sprawiło, że nawet marnie zarabiający imigrant może tu sobie pozwolić na godne życie, w którym nie zastanawia się jak dotrwać do pierwszego.

Niemcy – kraj wytężonej pracy

niemcyy1Niemcy są uznawane przez cały świat za państwo bardzo postępowe i cywilizowane. Najłatwiej się o tym przekonać, wyjeżdżając do Niemiec do pracy. Jest to kraj leżący stosunkowo blisko Polski, więc bardzo często obierany na cel zarobkowych wojaży. W dodatku praca w Niemczech jest bardzo solidnie opłacana, i wykonywana w warunkach godnych dla człowieka. Niemcy to kraj, w którym bardzo szanuje się drugiego człowieka bez względu na jego narodowość. Tutaj bardzo dba się o każdego, bez względu na to, czy jest to obywatel czy imigrant – każdemu daje się równe szanse zrobienia kariery zawodowej. To właśnie z tego powodu warto pojechać do Niemiec – by zasmakować, jak to jest zarabiać najniższą krajową pracując w fabryce, a jednocześnie móc sobie pozwolić na to, by do pracy dojeżdżać średniej klasy autem, wynajmować wygodne mieszkanie i móc sobie pozwolić na kino i romantyczną kolację od czasu do czasu. Kiedy przyjechałem do Niemiec pracować przy rozbiórce domów, zaskoczyło mnie to, że Niemcy mają specyficzny system pracy. Tam nie trzeba nikogo poganiać, krzyczeć na niego ani poprawiać jego błędów, choć te oczywiście zdarzają się, jak każdemu. Niemcy są bardzo obowiązkowi, każdy zna swoje obowiązki i je sumiennie wykonuje. Do tego, są oni przyzwyczajeni do normalnego traktowania ich przez pracodawców – nie ma tam poniżania czy stresu przed szefem. Każdy pracuje najlepiej jak potrafi, a jego praca jest sowicie wynagradzana – i tej kultury pracy powinniśmy się od Niemców uczyć na całym świecie.