Odnalazłam się w Niemczech
W zasadzie bez pracy byłam dwa lata i nie było to tak, że nie zależało mi na posadzie i pracy nie szukałam. Bardzo chciałam gdzieś znaleźć etat, ale w granicach swojego wykształcenia. Nie po to w końcu kończyłam specjalistyczne studia, aby teraz pracować na produkcji lub jako sprzątaczka w jakimś hotelu lub ośrodku dla ludzi starszych. To przekraczało dla mnie przysłowiowe granice dobrego smaku. Każdego dnia przeglądałam oferty zawiązane z pracą i nie mogę powiedzieć, że niestety nie wyświetlały się nowe ogłoszenia. Od czasu do czasu pojawiały się jednak nowe oferty, lecz one kompletnie mi nie odpowiadały, głównie ze względu na oferowane zarobki. Tak płynęły mi tygodnie, które dość szybko zamieniły się w miesiące. Gdy nadarzyła się interesująca mnie oferta to pracodawca absolutnie nie był mną zainteresowany, ponieważ nie oddzwaniali do mnie. Byłam w pewnym momencie załamana i zdecydowałam się na wyjazd za granicę. Już nie wyobrażałam sobie być dłużej bez pracy i zdecydowałam się na rynek pracy w Niemczech. Zapoznałam się z nim bardzo porządnie i stwierdziłam, że w tym kraju mogę odnieść sukces tym bardziej, że znałam język niemiecki. Tak też się stało. Gdy podjęłam się pracy w Niemczech to w końcu poczułam radość. Miałam naprawdę dosyć być bez pracy i pieniędzy. W Polsce to nie było życie tylko zwykła wegetacja. Na szczęście najgorsze czasy dla mnie się skończyły. Obecnie za zarobek jaki mam mogę sobie pozwolić na wiele rzeczy w tym takie, które w przypadku pracy w Polsce w ogóle nie przychodziły mi do głowy.